piątek, 1 kwietnia 2016

pielęgnacja moich włosów.

Od wielu osób słyszę, że jestem szczęściarą mając kręcone włosy, gdyż same się układają i zawsze wyglądają dobrze. Zazwyczaj takie rzeczy mówią osoby, które mają proste włosy. Wiecie zapewne z własnego doświadczenia, że często chcemy to czego nie mamy i nie doceniamy tego co dała nam natura. Tak też było z moimi włosami.
Przez długi czas średnio je lubiłam. Hmmm... a nawet wcale. Namiętnie je prostowałam, spinałam w kucyk, bądź koczka. Rzadko kiedy chodziłam w rozpuszczonych, naturalnych włosach. Zawsze musiałam coś z nimi zrobić, aby pozbyć się tych skrętów... Jednak kiedy człowiek dorasta :) zaczyna spoglądać na świat innymi oczami...
Nowe spojrzenie pozwoliło mi dostrzec, że jednak w wyprostowanych włosach nie czuję się dobrze i ciągle związany kucyk, nie daje niczego dobrego moim włosom... Były suche, połamane i w średniej kondycji. Prostownicę schowałam na dno pudła i od tamtej pory się nie widziałyśmy. Postawiłam na naturalny wygląd moich włosów i ostatecznie bardzo polubiłam się z moimi lokami :)
Kosmetyki, których obecnie używam do pielęgnacji włosów:

1. John Frieda Beach Blond - szampon ten został zaprojektowany w celu wykreowania na włosach plażowych fal ;)) niezależnie od pory roku. Poza tym oczyszcza, detoksykuje i wzmacnia. 


2. Artego Triple D Curl - odżywka nawilżająca, która zapobiega puszeniu się włosów. 


3. Nivea Flexible Curls - pianka podkreślająca skręt fal i loków. Jestem jej wierna od lat.


4. Loton - naturalny płyn/lakier do włosów - jest to mój hit! Kiedy włosy są już wysuszone, spryskuję delikatnie dłonie i wklepuję we włosy, dzięki temu nie są napuszone i wyglądają bardzo efektownie. Testowałam z innych firm tego typu kosmetyk, ale ten jest najlepszy i dodatkowo cena - około 7zł.
Naprawdę jest świetny!



Dziewczyny a Wy jakiej pianki/kremu używacie do stylizacji loków? Chętnie wypróbowałabym coś nowego, polecicie mi coś godnego uwagi? 


6 komentarzy:

  1. Jakie ładne! Bardzo dobrze, że schowałaś prostownicę! ;)
    Sama kiedyś miałam podobnie - namiętnie je prostowałam i własnie spinałam. Ale tak jak i Ty - dorosłam. Teraz z długich ścięłam na takie do ramion, ale nie żałuję - odżyły ;) Choć moje nie układają się w takie loczki, a są takie pośrednie. Jakbym wyprostowała - cały dzień się utrzymuje, a jak kręcę, również długo są ładnie skręcone ;)

    Ja ostatnio polubiłam się z tymi nowym odzywkami w piance od Pantene - moje włosy są po nich takie fajne i mięciutkie ;)

    Pozdrawiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję kochana! muszę się bliżej przyjrzeć tym produktom, które polecasz ;)

      Usuń
  2. świetny wpis. Uwielbiam takie

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz cudowne, piękne loki.

    ---------------------------
    http://fashionelja.pl

    OdpowiedzUsuń