odkrycia tygodnia #2

RoseGal - bardzo lubię wiosną i latem nosić marynarskie akcenty, także jestem nią zauroczona. Dodatkowo ma świetny fason, który będzie zakrywał kolana i będzie można założyć ją zarówno do pracy jak i na mniej formalne wyjścia. Przyznam szczerze, że teraz podczas poszukiwań spódnic czy też sukienek zdecydowaną uwagę zwracam na długość. Bardzo polubiłam się z długością za kolana, która pozwala czuć się komfortowo i z klasą. Link do sukienki - KLIK.

AnimalKindgom - będąc ostatnio na łódzkim Offie natknęłam się na tę markę podczas buszowania w Pan Tu Nie Stał. Co prawda w sklepie była inna biżuteria, ale na tyle mnie zaintrygowała, że postanowiłam poznać ją bliżej. Kolczyki, które dziś Wam prezentuje są genialne. Przywołują w mojej głowie same dobre myśli. Prezentują się delikatnie, wiosennie i kobieco, czyli to co lubię najbardziej. 

Basilur - zielona herbata Oolong z nutą mleka. Miałam okazję spróbować ją już jakiś czas temu i pamiętam, że wtedy byłam równie zachwycona jej smakiem jak i dziś. Przypomniałam sobie o niej w ubiegłym tygodniu, kiedy spotkałam ją na półce sklepowej co jest rzadkim zjawiskiem w sklepach stacjonarnych. Smak jest delikatny, ale zarazem wyczuwalny. Bardzo aromatyczna mieszanka.

Paryski Szyk. Look Book. - książka zawiera mnóstwo stylizacji, które mogą nas zainspirować do ubrania na każdą okazję. Dzięki niej możemy poznać wiele sztuczek, które bez ciągłej wymiany garderoby pozwolą nam zawsze wyglądać stylowo i z klasą. Lubię tego rodzaju poradniki, także z przyjemnością ugoszczę tę pozycję w mojej biblioteczce. 

P.S. Bardzo się cieszę, że nowy cykl przypadł Wam do gustu i cieszy się tak dużym zainteresowaniem. Bardzo dziękuję Wam za wszystkie komentarze i wiadomości. 

Jesteście kochani!