Dziś chciałabym przedstawić Wam moją futrzaną etolę. Skradła moje serce bezwarunkowo. Przede wszystkim swoją uwagę zwróciła na mnie swoim kolorem. Pasuje do wielu moich zimowych okryć. Prócz walorów estetycznych trzeba podkreślić to, że wspaniale ogrzewa. Także długie spacery nie są mi straszne z takim otulaczem. Płaszcz, który jest moim nabytkiem z wyprzedaży sprawdza się idealnie jako baza do wielu kombinacji z dodatkami. Brakowało mi w szafie takiego klasyka. Jestem bardzo zadowolona z tego zakupu.
Ubiegły weekend spędziłam na chorowaniu w domu, także wspaniale było wybrać się wreszcie na spacer, napić się kawy w miłym towarzystwie... i celebrować przyjemne chwile. Powoli już tęsknię za cieplejszymi dniami...
płaszcz - new look / etola - new look / torebka - parfois / botki - bershka