Wreszcie za oknem zimowa sceneria. Przyznam szczerze, że bardzo mnie cieszy biała aura, bo już trochę byłam stęskniona za tą puchatą pierzynką. Do tego słońce w dużej ilości i od razu robi się przyjemniej. Ostatnio nie rozstaję się z moim swetrem, który jest bardzo ciepły i idealnie komponuje się z większością mojej zimowej garderoby. Bardzo lubię kobaltowy kolor, dlatego ostatnio naszła mnie ochota na moją zapomnianą spódnicę, która leżała w otchłani szafy. Ciekawą alternatywą dla czapki czy też nauszników jest opaska. Mam wrażenie, że to zapomniany element garderoby, a jakże przydany i stylowy.
fot. Michał Szymański
sweter - bershka / body - gatta / spódnica - h&m / buty - bershka / opaska - promod