wtorek, 24 października 2017

jesienna klasyka.

Ostatnio w mojej garderobie dominuje czerń. Zawsze bardziej ciągnęło mnie do czerni, aniżeli brązu jako bazy do moich stylizacji. Mam bardzo dużo ubrań w tej barwie począwszy od butów a skończywszy na płaszczach. Jest to dla mnie bezpieczny kolor, który nie nudzi mi się i dobrze się w nim czuję. Mimo, iż wiele razy stałam już przed wyborem koloru np. butów - czerń czy brąz, a może szary... Zawsze wygrywała klasyka. Nowością na jesienny czas jest budrysówka. Krój ten kojarzy mi się z angielskim klimatem, który bardzo lubię. Płaszcz jest rewelacyjny ze względu na to, że idealnie wkomponuje się zarówno w eleganckie stylizacje - czarna spódnica i koszula, jak i te mniej oficjalne np. z grubym swetrem i jeansami. Jest uniwersalny. Bardzo się cieszę, że znalazł się w mojej szafie, jestem przekonana, że będę go regularnie nosiła tej jesieni. Moją miłość do kropek i groszków znacie nie od dziś, więc kolejna koszula w ten deseń dołączyła do grona ulubieńców. Bardzo podoba mi się jej luźny krój i dekolt.











 płaszcz budrysówka - bonprix / koszula - bonprix / spódnica h&m / botki - nessi