Grochy to jeden z tych deseni, który jest ze mną od wielu lat. Bardzo lubię ten motyw, gdyż jest bardzo wdzięczny i kobiecy. W dzisiejszym poście prezentuję klasyczne wydanie w biało - czarnym odcieniu. Bluzkę podkręcają dodatkowo bufki, które bez wątpienia zwracają swoją uwagę. W połączeniu z czarnymi spodniami i obcasami tworzą elegancką całość, jednak z lekką swobodą. Szpilki goszczą u mnie rzadko, gdyż cenię przede wszystkim wygodę, ale czasami nachodzi mnie ochota na małe wyzwanie... Wczorajszy dzień spędziłam bardzo miło na spacerowaniu po ulicy Piotrkowskiej. Przemierzyłam spory kawałek i jak się okazuje, szpilki nie okazały się złym sprzymierzeńcem tej wyprawy.
fot. Michał Szymański
bluzka - zara / spodnie - bershka / torebka - parfois
O masz tą świetną bluzkę z Zary do której się parę razy przymierzałam ;-)
OdpowiedzUsuńFajnie się prezentuje na Tobie!
Tak Elu, wpadła mi szybko w oko i razem wróciłyśmy do domu ;)))
UsuńPiękna bluzeczka, z przyjemnością ubrałabym ten zestaw ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło Madziu :) Dziękuję ;)
UsuńBardzo podoba mi się ta stylizacja. Jest zarazem elegancka jak i codzienna ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :) Można ją wykorzystać na wiele okazji :)
UsuńBluza w grochy jest cudowna <3 uwielbiam je
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam grochy :) Wyglądasz elegancko i z klasą :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Bardzo mi miło, dziękuję :)
UsuńBardzo fajna stylizacja! Ja się zawsze wzbraniałam od grochów, ale widzę, że odpowiednio dobrana reszta dodatków sprawia, że potrafią wyglądać całkiem ładnie ;)
OdpowiedzUsuńGrochy są bardzo kobiece i gustowne według mnie, także na pewno jeśli się zdecydujesz będziesz dobrze się prezentowała ;)
UsuńŚwietna stylizacja i piękna modelka ��
OdpowiedzUsuńTaką właśnie bluzkę chcę. Twój strój jest klasyczny, ale nie nudny; elegancki, a przy tym wygodny. Esencja moich ubraniowych pragnień. Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńZ tego co widziałam ostatnio to spora kolekcja różnych fasonów w groszki gości w Zarze, także może znajdziesz też coś dla siebie ;)
UsuńWydawało mi się, że paski są bardzo "paryskie" Widzę jednak, że grochy w takiej stylizacji też. Bardzo stylowo. Buty wyglądają na wygodne. Tak się narzeka na Zarę, ale tam coś fajnego można wypatrzeć. Składy też nie zawsze są takie złe. Ja się cieszę, że oni mają teraz w asortymencie jakieś dłuższe sukienki. Bo ja przez większość czasu żadnej tam nie mogłam znaleźć, gdyż każda ledwo mi tyłek zakrywała.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że takie skojarzenie "paryskie" w Tobie wywołałam ;) Zara czasami ma fajne smaczki w swojej kolekcji, także ja jej nie przekreślam razem z tłumem złych opinii... ;) Wystarczy być rozsądnym w swoich zakupowych wyborach :)
UsuńMyślałem, że kropki wyszły już z mody.
OdpowiedzUsuńKlasyka zawsze jest na czasie ;)
UsuńJa i różne desenie mamy ze sobą pod górkę ;) dopiero dwa lata temu przemogłam sie i kupilam bluzke w paski. Ta milosc ewoluowała i nadal sie rozwija :) ale grochy jednak nie dla mnie :D choć sama bluzka ma ciekawy fason!
OdpowiedzUsuńElegancki zestaw w niebagatelnej odsłonie.
OdpowiedzUsuńKropki to zdecydowanie nie mój styl - mimo, że są urocze, sama źle się w nich czuję :)
OdpowiedzUsuńBardzo uniwersalna stylizacja, nadaje się praktycznie na każdą okazję, do pracy, na randkę, na wyjście z koleżankami :) Pięknie!
OdpowiedzUsuńDokładnie, sprawdzi się na wiele okazji :)
UsuńWyglądasz świetnie - podoba mi się taka stylizacja. :-)
OdpowiedzUsuńAniu dziękuję :)
Usuńbluzka <3
OdpowiedzUsuńja osobiście jestem wielką fanką grochów - chyba nigdy mi się nie znudzą!
OdpowiedzUsuńBeautiful outfit! I like your blog and I'll be happy if we start to follow each other!
OdpowiedzUsuńhttps://julesonthemoon.blogspot.it/
kropeczki są wdzięczne bardzo :)
OdpowiedzUsuńCudowna jest ta bluzeczka. A zestaw niezwykle szykowny, ale nie nudny. Też lubię dotsy:-)
OdpowiedzUsuńBardzo elegancki zestaw z cudowną bluzeczką, która gra wspaniale pierwsze skrzypce :))
OdpowiedzUsuńNiby klasycznie i elegancko ale z pazurem ... uwielbiam takie połączenia <3
OdpowiedzUsuń