Grochy to jeden z tych deseni, który jest ze mną od wielu lat. Bardzo lubię ten motyw, gdyż jest bardzo wdzięczny i kobiecy. W dzisiejszym poście prezentuję klasyczne wydanie w biało - czarnym odcieniu. Bluzkę podkręcają dodatkowo bufki, które bez wątpienia zwracają swoją uwagę. W połączeniu z czarnymi spodniami i obcasami tworzą elegancką całość, jednak z lekką swobodą. Szpilki goszczą u mnie rzadko, gdyż cenię przede wszystkim wygodę, ale czasami nachodzi mnie ochota na małe wyzwanie... Wczorajszy dzień spędziłam bardzo miło na spacerowaniu po ulicy Piotrkowskiej. Przemierzyłam spory kawałek i jak się okazuje, szpilki nie okazały się złym sprzymierzeńcem tej wyprawy.
fot. Michał Szymański
bluzka - zara / spodnie - bershka / torebka - parfois