English Tea Shop - organiczna herbata rumiankowa z pączkami kwiatów lawendy, liśćmi chmielu i korzeniem waleriany. Jak już pewnie zauważyliście herbata zawsze musi znaleźć się w ulubieńcach. Sleepy Me piję wieczorem, gdyż chcę się wyciszyć i mieć spokojny sen. W smaku jest ziołowa, ale są to delikatne nuty, które na pewno przypadną Wam do gustu.
Mincer Pharma - nawilżająca mikrodermabrazja. Przyznam szczerze, że kupiłam ten produkt zachęcona pozytywnymi opiniami w sieci. Szukałam czegoś co odświeży moją cerę w zimowym czasie i nada jej świeżego wyglądu. Faktycznie, jest rewelacyjna! Skóra jest oczyszczona i pełna blasku. Stosuję ją 2 razy w tygodniu. Konsystencja jest delikatnie ziarnista, ale nie powoduje to na mojej skórze żadnych uszkodzeń. Polecam Wam i w kolejce czeka już kolejny produkt tej marki... Mam nadzieję, że będzie równie dobry jak ten. Dam Wam znać.
"W samotności" - Agatha Christie pod pseudonimem Mary Westmacott. Literatura obyczajowa, opowiada o dojrzałej kobiecie, która jest zadowolona ze swego życia i relacji, które tworzy w swej rodzinie. Jak się okazuje do czasu... Los kieruje jej życiem tak, iż pewnego dnia będąc w podróży pociągiem niespodziewanie, ze względu na złe warunki atmosferyczne zostaje "uwieziąna" przy Tureckiej granicy, w małej gospodzie, gdzie musi oczekiwać na przyjazd pociągu... Czas spędzony w samotności skłania ją do przemyśleń o swoim życiu. Analizując swoją przeszłość okazuje się, że jej życie i ona sama wcale nie jest taką doskonałą i idealną kobietą jak jej się wydawało przez całe życie...
jestem ciekawa ostatniej pozycji ;)
OdpowiedzUsuńPolecam, lekka lektura na zimowe wieczory :)
UsuńNie znam żadnej z tych rzeczy, ale ta herbatka wygląda zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że skusisz się na zakup wobec tego :)
Usuńczytałam kilka powieści Agathy Christie, ale żadna mnie jakoś nie powaliła;)
OdpowiedzUsuńTo moja pierwsza książka tej autorki, więc nie mogę odnieść się do tego co piszesz, ale ta jest całkiem niezła.
UsuńJestem bardzo ciekawa tej książki , trafia na moją listę czytelniczą , pozdrawiam;)
OdpowiedzUsuńhttp://xgabisxworlds.blogspot.com/
Ja jestem ciekawa tej książki - chcę ją przeczytać :D
OdpowiedzUsuńSamo pudełeczko, w którym znajduje się herbatka jest wprost przeurocze i chociażby ze względu na nie chętnie dodałabym ją do swojej kolekcji :)
OdpowiedzUsuńA książka zapowiada się bardzo ciekawie, dołączę ją do swojej czytelniczej listy :D
Herbaty są piękne pakowane, to fakt. To już moje kolejne opakowanie tej firmy i zawsze cieszą oko, prócz walorów smakowych :)
UsuńTej herbatki bym chętnie wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę mikrodermabrazję od Mincer Pharma :) Kusi mnie herbatka <3
OdpowiedzUsuńAga z Agowe Petitki
Ja również nie potrafię żyć bez herbaty :-) Pozdrawiam serdecznie Angela
OdpowiedzUsuńHerbatka mnie kusi <3
OdpowiedzUsuńmajkapicheta.blogspot.com
Madziu,bardzo fajny post ....taki z typu dla kazdego cos dobrego,super:))) Kremy firmy Mincer stosuje juz od jakiegos czasu i jestem bardzo zadowolona ,wiec chetnie siegne po ten Twoj:)))) a ksiazka jest idealna dla mnie ......kobieta w srednim wieku,brzmi juz interesujaco:))))) pozdrawiam Cie goraco i bardzo dziekuje ,ze jestes dla mnie inspiracja :)))
OdpowiedzUsuńUwielbiam eksperymentować z takimi wyszukanymi smakami herbat, więc dopisuje do listy ''must have'' :)
OdpowiedzUsuńDodaję tę książkę do długiej listy książek do przeczytania :D Takie to już życie studentki polonistyki, że nie ma czasu na czytanie książek... I jeszcze licencjat do tego.
OdpowiedzUsuń