Zapraszam Was na pyszne ciacho :)
Składniki:
spód:
90g masła
1 łyżka kakao
200 g ciasteczek pełnoziarnistych
masa:
4 jajka
1kg naturalnego gęstego jogurtu
200 g cukru
2 opakowania budyniu czekoladowego
100 g gorzkiej czekolady
dodatkowo:
2kg gruszek
8 łyżek cukru
2 łyżki masła
Najpierw przygotowujemy spód. Ciasteczka rozdrabniamy, dodajemy kakao i mieszamy. Następnie należy roztopić masło i gorące dodajemy do rozkruszonych ciastek. Po wymieszaniu wykładamy na dno tortownicy i pieczemy przez 10 minut w 180 st. C.
Teraz pora przygotować karmelizowane gruszki. Większą połowę obieramy i kroimy w ósemki oraz usuwamy gniazda.
Na patelni rozgrzewamy łyżkę masła, dodajemy 4 łyżki cukru i kładziemy gruszki. Smażymy dopóki sok z gruszek wyparuje.
Kolejnym krokiem jest przygotowanie masy. Czekoladę należy roztopić w kąpieli wodnej i odstawić do wystygnięcia. Miksujemy jogurt z cukrem i jajkami, po wymieszaniu dodajemy budynie w proszku i miksujemy. Na koniec wolno miksując dodajemy zimną, ale płynną czekoladę. Należy pamiętać, aby nie dodać gorącej, gdyż masa może nam się zważy.
Skarmelizowane gruszki układamy na spodzie. Następnie wylewamy masę.
Ciasto pieczemy w piekarniku przez 80 minut w temperaturze 180 st. C.
Po wyjęciu ciasta z piekarnika, gruszki układamy na wierzch sernika i wkładamy do lodówki. Najlepiej na całą noc.
Smacznego!
*przepis pochodzi z książki "Domowe wypieki"
Mmm zjadłabym takie ciasto :D Bardzo fajny przepis!
OdpowiedzUsuńhttp://xgabisxworlds.blogspot.com/
Wobec tego do dzieła ;)
UsuńWyglada pysznie!
OdpowiedzUsuńI tak też smakuje ;) Polecam wypróbować przepis :)
UsuńEfekt końcowy wygląda pysznie :D
OdpowiedzUsuńTakiego przepisu jeszcze nie znałam. Ciasto wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńCzy napewno pieczemy w 80 stopniach?
OdpowiedzUsuńJuż się poprawiłam ;) Dziękuję :)
Usuńwygląda smakowicie;)
OdpowiedzUsuńsernika na jogurcie to jeszcze nie robiłam, ciekawe!
OdpowiedzUsuńPyszny !! Koniecznie muszę wypróbować przepis :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie ciasta - biorę przepis do wypróbowania ;)
OdpowiedzUsuńNie omieszkam spróbować :)
OdpowiedzUsuń