zadbane dłonie.

Dłonie wizytówką kobiety. To powiedzenie znamy wszystkie, ale czy wszystkie mamy takie same podejście do niego? Wg mnie jest to jedna z gorszych rzeczy, kiedy kobieta zupełnie zapomina o tym, że należy zadbać o swoje dłonie, paznokcie. Nie ma co ukrywać, ale w pierwszej kolejności kierujemy wzrok na dłonie - przynajmniej ja tak robię. Nawet najpiękniejsza kreacja nie doda szyku kobiecie, kiedy jej dłonie nie są zadbane. Myślę, że dla wielu osób są one wyznacznikiem kobiecej atrakcyjności. Zarówno dla męskiej jak i damskiej strony.

Dużą uwagę poświęcamy pielęgnacji twarzy, włosów a tak często zapominamy o naszych dłoniach. Są równie delikatne i potrzebujące jak reszta naszego ciała. Codzienność dla wielu z nas jest na tyle zajęta i zabiegana, że ciężko znaleźć chwilę na takie podstawowe sprawy, ale bez nich możemy wiele tracić. Znalezienie czasu chociaż raz w tygodniu na pielęgnację naszych dłonie na pewno da nam wiele profitów. 

Pielęgnacja moich dłoni wygląda następująco:

1. Moczę w wodzie z olejkiem arganowym.

2. Piłuję je przy użyciu szklanego pilnika.

3. Odsuwam skórki (bardzo lubię Sally Hansen Instant Cuticle Remover).

4. Nakład odżywkę (Kabos - odżywka z proteinami jedwabiu. Jest świetna!), bądź wybieram kolorowy lakier.

5. Balsamuje dłonie (krem do rąk mam zawsze przy sobie i po każdym umyciu nawilżam nim dłonie).

Pamiętajcie, że wypielęgnowane dłonie oraz starannie wykonany manicure dodają atrakcyjności i pewności siebie!

P.S. Zapraszam Was do polubienia mojego Facebooka.