mała czarna.

Ależ ten czas szybko mija... 90 lat temu Coco Chanel zaprojektowała "małą czarną", która do dziś stanowi ponadczasową klasykę. Chyba każda z Nas w swojej szafie ma swój model czy to w wersji eleganckiej czy też codziennej. Jest to na tyle kultowe ubranie, że sprawdza się u każdej kobiety. Stanowi bazę wielu kreacji na wszelakie wyjścia. Wystarczy zmienić dodatki i tworzymy nową stylizację. Przyznam szczerze, że kolor czarny bardzo lubię i przede wszystkim dobrze się w nim czuję. Znam wiele kobiet, które mimo wszystko stronią od tej uniwersalnej bazy. Uważają, że czerń jest przytłaczającym odcieniem. Według mnie jest zupełnie odwrotnie.
W połączeniu z dobrym nastrojem i szerokim uśmiechem dodaje dużo enegrii i pewności siebie.

Krój, który dziś Wam prezentuję został zaprojektowany przez łódzką markę BEE Collection. Myślę, że Oni wyjątkowo znają się na klasyce, gdyż w swoich kolekcjach mają ogrom pięknych sukienek, które idealnie komponują się z eleganckimi kobietami, ceniącymi klasykę w nowoczesnym wydaniu. Marka zaprosiła mnie do świętowania swoich 25 urodzin! Jest to świetna okazja, aby taki wyjątkowy jubileusz celebrować w "małej czarnej". Mój model idealnie współgra z moim trybem życia. Mogę swobodnie wybrać się w niej do pracy, a także sprawdzi się na wieczorne wyjście do eleganckiej restauracji. Suwaki, które możemy rozpiąć na ramionach podkreślają kobiecość, a dekolt wykończony koronką dodaje jej wyjątkowości i smaku.
100 lat BEE Collection i kolejnych minimum 25 lat sukcesów!

fot. Michał Szymański

sukienka - bee collection / buty - nessi / torebka - tommy hilfiger / kurtka - zara / biżuteria - parfois