niedziela, 16 października 2016

ulubieńcy września.


Tonymoly - Maska z awokado. Przyznam szczerze, że ostatnio przeglądając strony urodowe dostrzegam szaleństwo na tle koreańskich kosmetyków. Postanowiłam wypróbować w swojej pielęgnacji te produkty. Maska z awokado jest przeznaczona do bardzo suchej skóry. Sprawdziła się u mnie bardzo dobrze, nawilżyła skórę i delikatnie ją rozpromieniła. Wygląda na zdecydowanie zdrowszą i odżywioną. Mam chęć na kolejne zakupy.


Uroczy kubek, który dostałam w prezencie był moim wieczornym umilaczem. Nie dość, że wizualnie prezentuje się bardzo gustownie i stylowo, to wykonany jest z porcelany 'bone chine'. Wzór na kubku bazuje na słynnych botanicznych wzorach, które zostały stworzone przez znanego XVIII - wiecznego projektanta Williama Kiburna. 


Dilmah - zielona herbata połączona z liśćmi mięty pieprzowej. Herbata sprawdza się idealnie po posiłku, przynosi odświeżenie i bardzo dobrze działa na trawienie.


Sally Hansen - Plum's the world. Tak, to byłam miłość od pierwszego wejrzenia. Prezentuje się idealnie w połączeniu z jesienną aurą. Bardzo elegancki i ponadczasowy kolor.