niedziela, 7 lutego 2016

słoneczna niedziela.

Niedziela zazwyczaj bywa leniwym dniem w moim grafiku, ale dzisiejsza pogoda pokrzyżowała zupełnie moje plany... Poranek okazał się na tyle słoneczny i przyjemny, aż żal było marnować czas na lenistwo w domowym zaciszu. Słońce jest wspaniałym motywatorem! Śniadanie, szybki prysznic i pora na przedpołudniowy spacer. Temperatura na zewnątrz była idealna do spacerowania i delektowania się pierwszymi promykami słońca. Marzy mi się już wiosna w pełni, także odliczam dni do tego wspaniałego czasu! Mimo iż przyroda wizualnie nie prezentuje się zbyt przyjaźnie, to nie przeszkodziło mi w upajaniu się tymi radosnymi promykami i lekkim powiewem wiosny... Mam nadzieję, że Was też dziś obudziły słoneczne promyki i równie miło udało spędzić się ten dzień :)





sukienka - F&F / sweter - stradivarius / torebka - tk maxx / buty - nessi