Wczoraj wybrałam się na 4 edycję Urban Christmas Festival, który odbył się w łódzkim Art Inkubatorze.
Przez dwa dni to miejsce stało się ogromną kopalnią mody, szyku oraz wyszukanego smaku. To idealne miejsce by zakupić niespotykane prezenty pod choinkę. Podczas polowania na sprawunki raczyłam się pyszną kawą, oraz schrupałam parę małych smakołyków ;)
Wystawcy nie zawiedli. Znalazłam tam wszystko, od cudownych sukienek przez stylowe torby, urocze ozdoby świąteczne, designerską biżuterie i to co uwielbiam najbardziej... kubki na herbatę,
meneli nie spotkałam, chyba że tych ekskluzywnych.
W oczach siwego grubaska z brodą byłam grzeczna,więc znalazłam coś o poranku :)
Byliście grzeczni? Jakie sprawił Wam prezenty?
fot. Michał Szymański
Te ubranka na kubki są genialne!
OdpowiedzUsuńPo zdjęciach widzę, że było co podziwiać i oglądać:-). Mam niemal identyczny szalik, siwy, z ciepłej wełny, uwielbiam go. Ja na Mikołaja dostałam śliczne srebrne serduszko zawieszkę, więc chyba byłam grzeczna:-). Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńLooks so lovely, I am feeling the christmassy vibe :D
OdpowiedzUsuńI did a christmas gift guide over on my blog. I'd be happy if you check it out :)
Kisses from Ibiza,
Tara
Tara Semira – Ibiza, fashion, lifestyle
Od dwóch lat próbuję wybrać się na ten festiwal i nie mogę :/ ehhh muszę się w końcu uprzeć i na niego kiedyś dotrzeć :P
OdpowiedzUsuńNo w ubiegłym roku to chyba byłam najgrzeczniejszą dziewczynką w ciągu wszystkich moich lat, bo tyle co Mikołaj mi przyniósł to nawet nie marzyłam <3 Z takich większych rzeczy to pełny zestaw do hybryd, kuferek z wyposażeniem do makijażu (32 cienie tam były itd...), nową elegancką torbę z tych lakierowanych, perfumy itd... :D
Pozdrawiam i zapraszam do mnie <3
http://madeleineee1994.blogspot.com/2016/01/noworoczny-powrot.html