Chciałabym podzielić się z Wami nowym doświadczeniem, które ostatnio mnie spotkało. Otóż... analiza kolorystyczna jest dla mnie nowym odkryciem w mojej modowej przygodzie. Gdy wcześniej o tym myślałam, wydawało mi się to ciekawym doświadczeniem, ale nie czułam większej potrzeby, by się z tym "zmierzyć". Moje zdanie diametralnie zmieniło się od kiedy miałam okazję uczestniczyć w spotkaniu, gdzie właśnie była przeprowadzana analiza przez stylistkę Anię Mikulską. Przede wszystkim warto wiedzieć co to jest analiza kolorystyczna. Mianowicie - na podstawie koloru naszej cery, oczu i włosów można określić paletę barw, które najlepiej podkreślą naszą urodę i w których będziemy prezentowały się idealnie. Indywidualna paleta kolorów dobierana jest na podstawie zasady "czterech pór roku" - natura jest idealnym odnośnikiem, gdyż jest nieomylna. Ania w swoim studio (które mieście się w Łodzi, w klimatycznych Loftach u Scheiblera) posiada 250 kolorowych chust, których używa do określenia, jak to ładnie ujmuje "kolorów komplementu". Studio Ani jest idealnie przygotowane i oświetlone, by kolory nie były zakłamane i można było przeprowadzić analizę niezależenie od pory roku czy też warunków pogodowych. Duże lustro umieszczone w studio jest idealnym rozwiązaniem, gdyż siadając przed nim mamy pełen obraz analizy. Zgodnie z zasadami, aby spotkanie miało sens i kolory były odpowiednie, uczestniczki muszą przybyć bez makijażu. Wtedy dokładnie widać jak nasza cera i oczy reagują na zmianę barw. To co się dzieje jest istną magią! Odpowiednie kolory potrafią wydobyć nasze atuty i podkreślić kolor naszych włosów, oczu czy też barwę ust. Jak na dłoni widać, które kolory są idealnie dla nas stworzone, a które są zdecydowanie naszymi wrogami. Taka analiza może otworzyć nam oczy na nowe odcienie, które wcześniej przez nas były niedostrzegane. Spotkanie pozwala również nabyć nam nową umiejętność jaką jest łączenie ze sobą różnych barw. Pozwoli nam to na skomponowanie naszej garderoby, aby wszystko ze sobą idealnie współgrało.
Przyznam szczerze, że jestem zachwycona tym w jaki sposób traktuje swoich klientów. Atmosfera na spotkaniu jest bardzo przyjazna i otwarta. Myślę, że jest to ogromnym plusem, gdyż chcemy czuć się w takim miejscu komfortowo, co pozwoli nam na większą swobodę. Warto podkreślić też to, że Ania posiada ogromną wiedzę w tym temacie i dzięki temu, że przez wiele lat kompletowała swoją bazę w postaci chust, posiada teraz ogromną paletę barw.